Szkice historyczne





"Na tej to równinie" - wtórzy mu wreszcie pisarz dzisiejszy, głośny historyk francuski Salvandy - "roztrzygneły się losy podziwienia godnej kampanii, która może nie ma równej
sobie w wiekach poprzednich, a ledwie ustąpi którejkolwiek z kampanii wieku naszego".
"W dzień tego zwycięstwa" - donosi wreszcie urzędowa "Gazeta Francji", w N° 103 z dnia 22 października r.
1675 - "zajaśniała opatrzność widomiej niż kiedykolwiek nad Polską i okazało się jawnie, że samo niebo opiekuje się tem przedmurzem świata chrześcijańskiego, które przed
wszystkimi narody chroni go od nawału najsroższych nieprzyjaciół"
Czasy "zniesienia" ordy pod Lwowem, tylko ośmią laty wcześniejsze od szturmów armii
tureckiej do murów Wiednia i
odsieczowej wyprawy króla Jana, były czasami najwyższej potęgi półksiężyca. Większa połowa Węgier, znaczna część Ukrainy i Podola zostawały pod panowaniem Osmanów.
W węgierskiej stolicy Budzie, w świeżo zdobytym Kamieńcu Podolskim tureccy zasiadali baszowie.
Rok po roku widział wojska tureckie wdzierające się w coraz dalszą głąb państw chrześcijańskich, po coraz dalsze podboje.
Osobliwie Polska znalazła się w tej chwili narażona na ciosy muzułmańskie.
Z dworem wiedeńskim miała Porta od lat dwunastu pokój nader pomyślny, uwieńczony rozpostarciem granic tureckich, aż po twierdzę Neuhäusel o 10 mil od Presburga, pozwalający Turkom
zbroić się do wyprawy wiedeńskiej. Cały ciężar zwycięskiej potęgi. W.
Sułtanów spadła na omdlałe królestwo obydwóch Piastów ostatnich: króla Michała Korybuta i Jana III Sobieskiego.
Przez kilka z kolei lat uderzyła ta potęga siłą rozhukanego morza w nadszczerbione granice polskie, zalewając je raz po raz, mianowicie w latach 1672, 1673, 1674, 1675, 1676,
zbrojnymi tłumy ogromnych wypraw podbójczych. Co tylko w najważniejszych wydarzyło się wojnach, sami cesarze osmańscy przewodniczyli wyprawom.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>