Szkice historyczne
Opowiadano sobie o niej w latach późniejszych, iż nieraz "gdy jej przyniesiono nową grubą podkowę, tak ją rozłamała, jakoby była z jakiego słabego drzewa uczyniona; potem
kucharskie tasaki i inne dosyć mocne narzędzia zwijała, jakoby z lipowego drzewa robione były; pancerz wziąwszy, jako koszulę wiotką od wierzchu aż do końca rozdarła, co było z
wielkim podziwieniem wszystkich książąt i panów, tak przy stole wówczas siedzących, jako stojących, czego nigdy na niej żaden człowiek dawniej nie widział, tylko to natenczas (tj.
znacznie później od opowiadanych obecnie zdarzeń) gwoli małżonkowi swemu czyniła".
Teraz oblubieńcowi pięknej, a silnej wnuki Piastów uśmiechał się jeszcze posag bogaty, przyrzeczony od możnego dziada Kazimierza.
Owóż tę piastunkę królewskiego dworu w Krakowie umyślili posłowie papiescy połączyć małżeńskimi śluby z cesarzem Karolem Luksemburczykiem, od kilkunastu miesięcy wdowcem po
trzeciej żonie. Stałoby się takim sposobem najpewniej zadość pożądanemu dziełu pokoju.
Zakończenie wojny weselem stawiało rękojmię, iż poswatani nieprzyjaciele nie tak łatwo porwą się znów do oręża.
Poślubienie cesarza z wnuką króla polskiego zdało się dalej najstosowniejszą nawiązką wyrządzonej Elżbiecie krzywdy.
Młoda księżniczka pomorska była oraz wnuką węgierskiej siostry Kazimierza, a tym samym rodową uczestniczką jej sławy.
Gdyby potwarcze słowo Karola o babce było prawdą, nigdyby on nie przystał na połączenie się z wnuką.
Ofiarując jej swoją rękę cesarską, uznawał on przed całym światem płonność słowa onego.
Spodziewane w takim razie gody weselne w Krakowie przyozdabiały nowym lustrem stolicę i króla Polski.
A głaszcząc tak przyjemnie wszystkie pretensje, zasługiwał fortunny projekt legatów na jak najusilniejsze starania o wprowadzenie go w rzeczywistość.
Jakby też na wyścigi, krążyły bez ustanku dyplomacje między Krakowem, Pragą a Wyszogrodem węgierskim.
I prędzej niż można było tuszyć, nadbiegła wiadomość o przyzwoleniu Karola.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 Nastepna>>